TWÓRCĄ MOŻE BYĆ TYLKO CZŁOWIEK, A NIE SYSTEM

W dzisiejszej Rzeczpospolitej dr Michał Markiewicz udzielił komentarza do artykułu redaktor Nadii Senkowskiej dotyczącego ciekawego sporu, czy film w całości stworzony przez sztuczną inteligencje może być chroniony prawem autorskim. Odpowiedź na ten moment wydaje się niekontrowersyjna, ale warto zdawać sobie sprawę z biznesowych konsekwencji wykorzystania sztucznej inteligencji. „Swoją drogą mam nadzieję, że jeszcze długo sztuczna inteligencja w branży filmowej będzie jedynie narzędziem w rękach twórców (a dzięki temu filmy wciąż będą chronione prawem autorskim). Może brak mi wyobraźni, ale nie mogę się pogodzić z wizją, że całe filmy (w tym ich scenariusze i dialogi) na, niewyobrażalną do tej pory, masową skalę, mogłyby powstawać bez udziału człowieka. Co ciekawe, kto w takim przypadku byłby wstanie zweryfikować i wybrać te wartościowe spośród tysięcy czy milionów filmów tworzonych w bardzo krótkim czasie przez AI? Chyba tylko sztuczna inteligencja” Link do artykułu: https://www.rp.pl/internet-i-prawo-autorskie/art38994821-tworca-moze-byc-tylko-czlowiek-a-nie-system